Witajcie kochani :)
Tytuł może nie zachęca do oglądania ale chyba każdy domyśla się co będzie głównym tematem posta. Chodzi oczywiście o zabawę u Danusi. W tym miesiącu mieliśmy ubrać nasze "dzieła" w pawie pióra. Zadanie nie łatwe ale Danusia raczej rzadko pozwala odpocząć naszym umysłom i dłoniom.
Miałam kilka pomysłów z uwagi na to że są to moje kolory. Same pawie pióra choć piękne nie są jakimś ulubionym motywem ale kolory zdecydowanie jedne z ulubionych. Nie będę opowiadać o innych pomysłach by nie przedłużać a zegar tyka. Zrobiłam pudełko które jednocześnie mogę posłać na drugą zabawę. Pudełko po rafaello odpowiednio okleiłam- zarówno dół jak i górę. Wieczko okleiłam papierem z magicznej kartki zostawiając i góry margines 4mm. Wszystko dlatego że umyśliłam sobie literkę ozdobioną quillingiem. Na kartce zrobiłam kontur litery N a następnie ozdobiłam ją "pawimi oczkami". Żeby się nie kurzyła całość zakryłam przykrywką z przezroczystej, plastikowej okładki do bindowania dokumentów. Średnio jestem zadowolona z efektów, teraz jak tak patrzę myślę że zrobiłam za grubą otoczkę litery- mogłam szybciej zacząć robić przerzedzenia krążków. Ciekawa jestem co Wy sądzicie?
I jeszcze proces twórczy wymagany w drugiej zabawie czyli kreatywnego bombardowania. Nie jestem pewna czy będę miała czas co miesiąc ale tym razem postanowiłam wziąć udział.
Pawie to piękne stworzenia i ich pióra są świetne ale niekoniecznie w ubiorze za to samych kolorów jestem fanką i dlatego nie miałam problemu z pomysłem na prace.
Mam nadzieję że kogoś zaskoczę, jestem mega szczęśliwa że zrobiłam coś ciekawszego i bardziej czasochłonnego niż ostatnie prace.
Lecę szybko się dodać bo "budka się zamyka". Buziaki :))