poniedziałek, 31 października 2016

Jakby ktoś puścił pawia

Witajcie kochani :)

Tytuł może nie zachęca do oglądania ale chyba każdy domyśla się co będzie głównym tematem posta. Chodzi oczywiście o zabawę u Danusi. W tym miesiącu mieliśmy ubrać nasze "dzieła" w pawie pióra. Zadanie nie łatwe ale Danusia raczej rzadko pozwala odpocząć naszym umysłom i dłoniom.



Miałam kilka pomysłów z uwagi na to że są to moje kolory.  Same pawie pióra choć piękne nie są jakimś ulubionym motywem ale kolory zdecydowanie jedne z ulubionych. Nie będę opowiadać o innych pomysłach by nie przedłużać a zegar tyka. Zrobiłam pudełko które jednocześnie mogę posłać na drugą zabawę. Pudełko po rafaello odpowiednio okleiłam- zarówno dół jak i górę. Wieczko okleiłam papierem z magicznej kartki zostawiając i góry margines 4mm. Wszystko dlatego że umyśliłam sobie literkę ozdobioną quillingiem. Na kartce zrobiłam kontur litery N a następnie ozdobiłam ją "pawimi oczkami". Żeby się nie kurzyła całość zakryłam przykrywką z przezroczystej, plastikowej okładki do bindowania dokumentów. Średnio jestem zadowolona z efektów,  teraz jak tak patrzę myślę że zrobiłam za grubą otoczkę litery- mogłam szybciej zacząć robić przerzedzenia krążków. Ciekawa jestem co Wy sądzicie?







I jeszcze proces  twórczy wymagany w drugiej zabawie czyli kreatywnego bombardowania. Nie jestem pewna czy będę miała czas co miesiąc ale tym razem postanowiłam wziąć udział. 




Pawie to piękne stworzenia i ich pióra są świetne ale niekoniecznie w ubiorze za to samych kolorów jestem fanką i dlatego nie miałam problemu z pomysłem na prace.

Mam nadzieję że kogoś zaskoczę, jestem mega szczęśliwa że zrobiłam coś ciekawszego i bardziej czasochłonnego niż ostatnie prace. 

Lecę szybko się dodać bo "budka się zamyka". Buziaki :))

sobota, 22 października 2016

Szybkie karteczki- szybki post

Witajcie. 

Zajrzałam choć na chwilę mimo że za 4 godziny mam pobudkę. Powody są dwa ale najpierw główny temat czyli kartki. Zrobiłam ich parę i wciąż czekają na publikację, baa sama już nie wiem które publikowałam a które nie haha. 

Jedna została zrobiona z okazji urodzin, druga z okazji imienin. 

Urodzinowa zrobiona można powiedzieć sprintem z dostępnych komponentów. Pamiętałam o urodzinach Lidki ale zawsze było coś innego co zaprzątało mi głowę aż w końcu musiałam wykonać taką skromną by mimo wszystko wysłać życzenia. Zdjęcie fatalne bo robione telefonem przed wysyłką. Prócz niej poleciały słodycze i misiowe świeczuszki- znalazłam je przypadkowo jeszcze latem w drogerii i wiedziałam że wyśle je pewnego dnia Lidzi. Zdjęcie pożyczone z bloga Ludzi bo ja nie zrobiłam, mam nadzieję że się nie pogniewa za tę "pożyczkę" bez pytania :)




Druga kartka zrobiona dla koleżanki mamy która obchodziła ostatnio imieniny.  Miałam więcej czasu i tym razem zabrałam się od razu do roboty. Umyśliłam sobie bukiet z prostych kwiatów.  Jeden różowy już miałam w zapasach, tak samo te dwa małe.  Pozostało dorobić dwa duże i zieleninę i efekt nawet zadowalający.  Pomysł nie mój, widziałam już podobne bukiety w sieci. 




Planowałam podobnie jak w zeszłym roku zrobić urodzinowe candy ale przemyślałam sprawę. Ja absolutnie nie jestem zaskoczona skromniejszą ilością wejść czy komentarzy- nawet się nie dziwię. Myślę jednak, że nagradzanie kogoś kto nie odwiedza mnie a wszedł tylko dla zabawy mija się z celem- nagroda należy się tym którzy zostali mimo, że moja łajba tonie. Dlatego nie będzie banerków, reklam, obserwowania i tym podobnych dupereli. Odwiedzę sobie w wolnej chwili swoje posty i spiszę osoby aktywne a następnie drogą losowania kogoś wybiorę. Powiadomię Ją mailowo o wygranej a osoba ta  może nagrodę przyjąć bądź nie (wtedy wylosuję inną osobę). Nie oznacza to wcale, że chce kogoś na siłę zachęcać do odwiedzania bloga bo nagrody będą dla piszących komentarze. Nagrodą będą na pewno przydasie i coś wykonanego przeze mnie, zaznaczam od razu że w związku z ograniczonym czasem wolnym przesyłka może zostać wysłana po dłuższym czasie. To chyba tyle z moich "zasad".

Paw coś nie chce dać się złapać ale spokojnie do ostatniego zdążę. Pozostaje mi uściskać Was gorąco i uciekać spać. Buziaki kochani :))